Niezapomniane wrażenie wywarła na warszawskich słuchaczach muzyka młodego japońskiego kompozytora i pianisty Tempei Nakamury. Artysta obdarzony jest wielkim talentem. Bardzo dużo komponuje i nieustannie koncertuje. Jego muzyka rozbrzmiewa nie tylko w największych i najsłynniejszych salach koncertowych na całym świecie, ale i na powietrzu – dla wszystkich zainteresowanych jego twórczością.
Aktualnie, w ramach trzy i pół miesięcznej muzycznej „włóczęgi” po Europie, jego niezwykłą muzykę podziwiała już publiczność zgromadzona u stóp włoskiej Etny, czy wokół słynnej hiszpańskiej katedry La Sagrada Família w Barcelonie.
Artysta od dawna pragnął przyjechać do Polski, żeby poznać rodzinny kraj Fryderyka Chopina. Warszawski koncert w kameralnej sali Ambasady Japonii w Polsce odbył się w dniu 2 września 2010 r. w przededniu występu artysty przed Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, położonym w pięknej scenerii między Parkiem Ujazdowskim i Łazienkami Królewskimi w stolicy Polski.
Na zdjęciach od lewej: Ambasador Japonii w Polsce Yuichi Kusumoto wraz z Małżonką tuż przed koncertem oraz wspólnie prowadzący spotkanie: Michiko Makino Dyrektor Wydziału Informacji i Kultury Ambasady Japonii w Polsce ze słynnym japońskim pianistą i kompozytorem Tempei Nakamurą, który dzielił się z widownią historią powstania poszczególnych utworów (foto: JAAP).
Japoński artysta zagrał dla tłumnie zgromadzonych widzów 10 utworów własnej kompozycji. W swoich utworach kompozytor wyraził całą gamę uczuć – od wielkich marzeń, np. związanych z pierwszą podróżą do Nowego Jorku i późniejszymi rozczarowaniami rzeczywistością oraz przeciwnościami losu, jak w utworach „Dziewicza podróż”, „Smutne metro”, czy „Wolny jak ptak”, poprzez fascynację spotkaniem z drugim człowiekiem („Jedyne takie spotkanie”), pięknem otaczającej przyrody („Śnieżny rytm”), widokami Manhattanu wzdłuż rzeki Hudson w promieniach zachodzącego słońca („Horyzont”), po zawód miłosny („Pocałunek”), czy nastroje opisujące ludzkie przeżycia, zmienne i falujące jak płomień (utwór „Płomień”). Polska publiczność bardzo gorąco przyjęła jego unikalną, pełną ekspresji i głębokiej treści muzykę.
Na zakończenie, w podziękowaniu za entuzjastyczne przyjęcie i jako wyraz wdzięczności dla wszystkich mieszkańców Warszawy, artysta zagrał przepiękną „Improwizację”.
Tempei Nakamura (foto: JAAP).
Autor: dr Wacława Wojtala